Mało jest zwierząt wokół których w ciągu wieków narosło tyle mitów i wierzeń, co wokół żmii. Od niepamiętnych czasów wzbudzała zabobonny lęk i odrazę, stała się symbolem fałszu, obłudy, kłamstwa i podstępu, jadu i kąsania. Tak naprawdę jednak związane ze żmiją wierzenia i opowieści ludowe są przeważnie dalekie od prawdy.
Dorastają do około 90 cm długości, czasem trochę więcej. Można je spotkać na polanach leśnych, łąkach i obrzeżach lasów. Chętnie przebywają pod kamieniami, krzewami, w trawie lub wśród korzeni drzew. Prowadzą dzienny tryb życia, żywią się małymi ssakami, jaszczurkami i żabami.
Wbrew obiegowym opiniom żmija wcale nie jest zwierzęciem inteligentnym. Z wszystkich zmysłów najlepiej rozwinięty ma węch, bodźce zapachowe chwyta swym długim, rozwidlonym językiem, który bezustannie wysuwa z pyska. Nie posiada dobrego wzroku ani słuchu. Bronią żmii, niezwykle groźną, są umieszczone w górnej szczęce długie zęby jadowe, leżące w pysku jak ostrza zamkniętego scyzoryka. W momencie ataku, gdy wąż otwiera szeroko szczęki, przyjmują one pozycję pionową, a znajdującymi się w ich wnętrzu kanalikami w chwili ukąszenia wycieka jad.
Żmija nigdy nie atakuje człowieka, stara się zejść mu z drogi, ucieka. Kąsa tylko w obronie własnej, gdy czuje się zagrożona, osaczona. W miejscu ukąszenia widoczne są dwie punkcikowe ranki, pojawia się silny ból, zaczerwienienie i obrzęk. Po pewnym czasie mogą wystąpić nudności, wymioty i osłabienie. W przypadku ukąszenia należy zapobiec rozejściu się jadu po organizmie. Pierwsza pomoc polega na natychmiastowym nałożeniu nad miejscem ukąszenia opaski uciskowej, którą zaciskamy tak, by trudno było pod nią wsunąć palec. Można posłużyć się sznurkiem, chusteczką, krawatem itp. Dobrze jest, jeśli to możliwe, rozciąć ranki wzdłuż kończyny na głębokość kilku milimetrów, rozchylić ich brzegi i co najmniej przez pół godziny odsysać krew. Nie wolno tego robić bezpośrednio ustami, można użyć gumowej gruszki, bańki, kieliszka itp. Chorą kończynę należy unieruchomić, osobę pokąsaną jak najszybciej odwieźć do szpitala, prawdopodobnie potrzebny będzie zastrzyk z surowicy przeciwjadowej.
Ukąszenie żmii jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych i chorych, najgroźniejsze są ukąszenia w twarz i w szyję. Pamiętajmy, żmija w Polsce podlega częściowej ochronie gatunkowej! Jeśli dojdzie do spotkania najlepiej zostawmy ją tam gdzie jest, niech nadal spokojnie wygrzewa się w słońcu.